humor 04-001
Na rozprawie sądowej łysy świadek zeznaje:
- Wysoki sądzie, jak zobaczyłem to, to mi włosy dęba stanęły!
- Przypominam, świadek miał mówić prawdę i tylko prawdę...
humor 04-002
- Ubijemy interes? - powiedział gwóźdź do młotka.
- Ty chyba jesteś stuknięty - odpowiedział młotek.
humor 04-003
Mąż z żoną leżą wieczorem w łóżku. Żona mówi:
- Bądź miły i powiedz mi przed snem coś czułego, na przykład: "Kocham cię!"...
- Kocham cię!
- Powiedz jeszcze: "Mój najdroższy skarbie!"...
- Mój najdroższy skarbie!
- I dodaj coś od siebie...
- Dobranoc!
humor 04-004
Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las, spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając, chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek, ze spuszczoną głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź, chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz ze..asz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
humor 04-005
- Obudź się! No, słyszysz? Obudź się! - w środku nocy żona budzi męża.
- Co się stało kochanie?
- Nic się nie stało. Po prostu nie mogę zrozumieć, jak ty możesz spokojnie spać, mając tak niską pensję?!
humor 04-006
Blondynka dostała komórkowy telefon. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy zadzwonił.
Odebrała: - Och cześć Zosiu! - ucieszyła się. - Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
humor 04-007
Przychodzi kaszlący facet do lekarza.
- Dużo pan pali, prawda? - pyta lekarz.
- I co z tego?
- Palenie skraca życie!
- Bzdura. Starożytni Grecy nie znali tytoniu i wymarli co do jednego!
humor 04-008
Przychodzi facet po kredyt do banku i mówi:
- Ten wasz bank to taki "przyjazny dla klienta"!
- Taaak? Dziękujemy! (odpowiedział zdumiony pracownik).
- Bo wie pan, tyle nowych ludzi można poznać jak się stoi w tych kolejkach...
humor 04-009
W pociągu, w przedziale jadą: matka z córką, młody kolejarz i stary kolejarz. Pociąg wjeżdża w tunel, robi się w przedziale ciemno i słychać uderzenie w twarz. Matka myśli - dobrze wychowałam córkę. Córka -mama nie taka młoda, a jeszcze na nią lecą. Stary kolejarz - młody pomacał, a ja w pysk dostałem. Młody kolejarz - jak jeszcze raz wjedziemy w tunel, to staremu lepiej przywalę.
humor 04-010
Po weselu przychodzi młody do domu i mówi:
- Od dzisiaj śmieci wynosi żona w dni nieparzyste, a teściowa w parzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj sprząta żona w dni parzyste, a teściowa w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj śpię z żoną w dni parzyste, a z teściową w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- A tak to. Jak se co chłop umyśli, to tak musi być.